Co mnie denerwuje na stronach internetowych?

Od kiedy zajmuję się tworzeniem stron internetowych, krytycznym okiem patrzę na każdą odwiedzaną przeze mnie stronę. Takie skrzywienie zawodowe 🙂 Dziś przedstawiam listę tego, co mi się w stronach nie podoba. Lista bardzo subiektywna.

Przeskakująca treść

Wchodzisz na stronę, klikasz w link, ale strona akurat w tym momencie przeskakuje, bo się reklama załadowała, i klikasz nie w ten link, co chciałeś. Spotykam się z tym tak często, że wyrobiłam w sobie nawyk odczekania. A przecież wystarczy zarezerwować miejsce na obrazek.

Wyskakujące okienka

Wchodzisz na stronę – wyskakuje okienko. Przewijasz stronę – wyskakuje okienko. Chcesz zamknąć stronę – wyskakuje okienko. Zaglądasz do lodówki…

Brak informacji kontaktowych

Przykład z życia: Teatr Muzyczny w Gdyni. Widzisz, że nie da się już kupić biletu przez Internet, więc chcesz zadzwonić, bo a nuż widelec pewna pula biletów jest zarezerwowana dla ludzi preferujących zakup w kasie. No i szukasz tego numeru telefonu, i szukasz, i w końcu znajdujesz na ich profilu Facebookowym. No i oczywiście okazuje się, że wszystkie bilety są już wyprzedane, bo uzyskanie biletów do Teatru Muzycznego graniczy z cudem…

Treść wychodząca poza ekran

Wychodzi poza ekran, a ekranu nie da się przewinąć. Zgaduj-zgadula, co autor miał na myśli.

SEO-mania

Być może zastanawia Cię, jakie są najbardziej irytujące rzeczy na stronach internetowych? Może wpisałeś w Google: „Najbardziej denerwujące rzeczy na stronach”? Jeśli szukasz listy rzeczy, które najbardziej wkurzają i wyprowadzają ludzi z równowagi na stronach internetowych i portalach, to świetnie trafiłeś! Tu znajdziesz listę najbardziej irytujących, denerwujących, drażniących i działających na nerwy rzeczy na stronach internetowych! A jeśli jesteś z Krakowa, Wrocławia, Kalisza, Słupska, Gdańska, Mazur, Kartuz, Okuninki, Lublina, Lęborka, Somonina, Katowic, Małopolski i w ogóle nieważne skąd, to naprawdę znajdziesz tu listę rzeczy doprowadzających ludzi do szału na stronach internetowych.

Rozumiecie już, o co mi chodzi? Ostatnio szukałam w necie sposobu na zapchany kibel (eksperymenty synka nie zawsze kończą się pomyślnie) i natrafiłam na artykuł, który mógłby składać się z trzech króciutkich akapitów, a zajmował ze trzy strony A4, bo ktoś się zbyt mocno przejął słowami kluczowymi… Plus wyskakujące okienka i przeskakująca treść…

Błędy

Błendy ortograficzne i interpunkcyjne przez, które czasm trudno zrozumieć co autor chciał nam przekazac to zmora naszych czasów może zawsze tak było,ale jako w internecie każyd pisać może chociaż jeden lepiej jeden gorzej to jesteśmy zalewani tymi błedami. Osobiście omijam takie strony tym bardziej jeśli są to strony firmowe bo według mnie to świadczy o braku profesjonalizmu.PRECZ Z BAŁAGANEM11!!!!1 DBAJMY O CZYSTOŚĆ JEŻYKA!!!1

A co Was wkurza w stronach internetowych?

Pani Marta
Jestem Marta. Pani Marta. Na moim blogu dzielę się prostymi sposobami na bezwtyczkowe ulepszenie swojej strony WordPress. Jeśli brakuje Ci czegoś w tym wpisie lub chcesz, abym poruszyła temat, na którym Ci zależy, daj znać w komentarzu!

Dodaj komentarz

*

*

*

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *